poniedziałek, 16 września 2013

The Balm Meet Matt(e) Nude

The Balm Meet Matt(e) Nude czyli najlepsze matowe cienie 

w odcieniu nude...


Kocham matowe cienie ale niestety ciężko zdobyć takie w dobrej jakości i we fajnej kolorystyce.
Dlatego chciałabym opowiedzieć Wam o naprawdę super paletce- The Balm Meet Matt(eNude. 

Posiadam palety ze sleeka, UD, inglota i innych firm ale TheBalm Meet Matt(e) Nude króluje w tej kategorii.
Paletkę można znaleźć na internecie i w sieci perfumerii Marionnaud (cena około 100 zł).
W paletce znajdziemy 9 cieni sporej wielkości (paleta ma aż 25,5g!!!), wiec mamy pewność, że starczy ona Nam na bardzo długo.
Cienie są i w chłodne tonacji i ciepłej. Kolory cieni są niesamowicie piękne, a ich tekstura jest masełko - pokochałam je od razu. Jak popatrzymy na skład to na pierwszym miejscu jest wymieniona MICA co także świadczy o dobrej jakości cieni. Cienie są mocno napigemtowane i niesamowicie łatwo się blendują ze sobą i z innymi cieniami.
W paletce najdziemy także duże lusterko, które pomoże nam w wykonywaniu makijażu. 

Wygląd i nazwa palety są bardzo zabawne (wszystkie nazwy produktów TheBalm są szalone).
Warto zainwestować w tą patelkę, zdecydowanie polecam!!!!
Jedyny minus jest taki, że opakowanie paletki strasznie szybko się brudzi i nie łatwo go domyć. Dokładnie widać to na zdjęciach. 










niedziela, 1 września 2013

Urban Decay Chronic Matte Eyeshadow

Urban Decay Chronic Matte Eyeshadow 

Witam!
Jestem wielką fanką zielonych cieni dlatego nie mogłam się oprzeć i zakupiłam na internecie matowe cienie pojedyncze Urban Decay w odcieniu Chronic. Cienie nie są tak do końca matowe, widać pod światło mieniące się drobinki.

Kolor jest oryginalny, takiej zieleni do tej pory nie miałam.
Cena 15 zł, poj. 1,4 g.




Przyznam, cienie są naprawdę bardzo dobre.
Plusy:
- intensywny odcień, jak na maty to są super napigemntowane,
- oryginalne opakowanie,
- nawet bez bazy wyglądają całkiem przyzwoicie,
- super się mieszają z innymi cieniami,
- mają specyficzną konsystencje: gładka i gęsta.

Chce więcej :)






Cienie bez bazy i podkładu, użyty tylko cień i tusz



Estee Lauder Double Wear Stay-In-Place Concealer in 01 Light

Witam!

Estee lauder double wear concealer in 01 light - Korektor zawierający filtr SPF 10. Zapewnia długotrwały i nieskazitelny efekt. Maskuje niedoskonałości skóry, cienie pod oczami, przebarwienia. 

Korektor o pojemności 7 ml, cena w sklepie: 117 zł. Ja wygrałam na aukcji w int. za około 40 zł.
Aplikator jest w formie gąbeczki. Zazwyczaj nakładam troszeczkę korektora na wybrane miejsce właśnie za pomocą aplikatora, a potem wklepuje opuszkami placów lub używam pędzelka do korektora.  









Przyznam jest to bardzo jasny korektor ale za to jest w neutralnym odcieniu, ani różowy/świnkowy ani pomarańczowy. Kolor dobry dla bladziochów!!!
U mnie sprawdza się super:
idealny odcień (dla mnie),
- rozjaśnia moje cienie, zakrywa żyłki i piegi,
- nie robi efektu tapety,
- nie zbiera się w mini zmarszczkach,
- nie podkreśla zmarszczek,
- nie wysusza delikatnej skóry pod oczami,
- długo się trzyma, u mnie około 8h,
- jest ekonomiczny, wystarczy nałożyć troszeczkę.

Do minusów mogę zaliczyć:
- specyficzny zapach (bardzo naperfumowany),
- szybko wysycha, trzeba się spieszyć z aplikacją,
- cena!

Ostatnio zaczęłam go używać jako bazę pod cienie i też sprawdza się super, przy okazji wyrównuje koloryt powieki.




środa, 28 sierpnia 2013

Pędzle zoeva 225 - eye blender i 228 - crease

Witam!

Tematem posta są pędzle do cieni niemieckiej firmy Zoeva: 
- eye blender nr 225 - Pędzle przeznaczony jest do aplikacji cieni w załamaniach czy też od zewnętrznej strony oka. Sprawdzi się również w precyzyjnym cieniowaniu i łączeniu cieni. Został wykonany z miękkiego i delikatnego włosia wiewiórki, które ułożono w okrągłej skuwce,
- crease nr 228 -  Umożliwi roztarcie, mieszanie, łączenie ze sobą kolorów, jak i aplikację cieni w załamaniach.

Wcześniej używałam do makijażu oczu pędzli firm Hakuro, Maestro i nie byłam tak do końca z nich zadowolona. Chciałam jakieś zmiany.
Kusiły mnie jeszcze pędzle do cieni z real techniques, bdellium tools i Sigmy ale postanowiłam na początek dać szanse niemieckiej marce.
No i przyszły do mnie 2 pędzle dość dziwnie zapakowane.
Zoeva pakuje każdy pędzel osobno w spore plastikowe saszetki. Dość oryginalnie ;)
pędzle w opakowaniu
Pędzelki są różnej wielkości i grubości. Krótszy i grubszy jest pędzel o nr 225.
Poniżej porównanie obu pędzli ze sobą oraz z innymi posiadanymi przeze mnie pędzelkami do oczu.

225 i 228

225 i 228

228 i 225

228 i 225

Od góry: 225, 228 i Hakuro H79

Od lewej: H79, 228, 225

Od lewej: Hakuro  H79, Hakuro H74, UD Good Karma crease, Zoeva 228, Zoeva 225, Hakuro H78, Maestro 420 r. 8

Od lewej:Hakuro  H79, Hakuro H74, UD Good Karma crease,
Zoeva 228, Zoeva 225, Hakuro H78, Maestro 420 r. 8


Urban Decay Good Karma crease i 225

Od lewej: UD Good Karma crease, 228, 225

Od lewej: UD Good Karma crease, 228, 225

 H74, 228

H74, 228

H74 i 228

Porównując oba pędzle z Zoeva to przyznam, że na początku 225 bardziej przypadł mi do gustu. 
- jest bardziej miękki, dokładniejszy i świetnie rozciera,
- posiada bardzo zbite włosie,
- praktycznie tym pędzlem można zrobić cały makijaż oka. 
Pędzel o nr 228:
- ma bardziej sztywne i dłuższe włosie dlatego może czasami kłóć powiekę,
- za to mocniej rozciera.
- zazwyczaj nim dokańczam cały makijaż oka - wszystko blenduje ze sobą i efekt jest- SUPER!

Nie żałuje zakupu, każdy pędzel przyda się do innego zamierzonego efektu. Pędzel 225 do punktowego nakładania cienia i rozcierania, a 228 do bardziej ogólnego, mocniejszego i szybkiego rozcierania ;)

Zauważyłam, że co raz częściej sięgam, w trakcie wykonywania makijażu, po pędzle Zoeva. Makijaż tymi pędzlami lepiej się prezentuje niż wykonany pędzlami Hakuro. Samo cieniowanie i blędnowanie trwa o wiele krócej i efekt jest o niebo lepszy. Aktualnie zamierzam się do zakupu kolejnych pędzli tej firmy. Bardzo polecam dla początkujących oraz dla pędzlo-maniaków!!!!

wtorek, 27 sierpnia 2013

The Balm, Time Balm Face Primer (Witaminowa baza pod makijaż)

 Wzbogacona witaminami baza pod makijaż Time Balm, została zaprojektowana specjalnie po to, aby zmniejszyć i wygładzić wszelkie linie i drobne zmarszczki na twarzy. Jedwabiście gładka formuła bazy redukuje zmarszczki. Wysoka zawartość witaminy A, C i E chroni skórę przed atakiem wolnych rodników, działa jak witaminowa bomba dla Twojej cery. Alantoina oraz bioflawonoidy doskonale łagodzą wszelkie stany zapalne, wyciszają skórę. 

TheBalm - Wygładzająca baza pod makijaż


 Moja opinia: Super baza pod makijaż. Kupiłam ją na promocji za 30 zł (cena regularna jest dość wysoka- około 70 zł). Uwielbiam ją stosować ponieważ:
- maksymalnie wygładza skórę twarzy,
- makijaż jest dzięki niej o wiele trwalszy,
- nawilża skórę,
- starczy jej spokojnie na 3-4 miesiące.

 Uwielbiam ją ale nie kupiłabym jej po stałej cenie czyli około 70 zł...jak za bazę to dla mnie znaczna przesada.

Natomiast za 30 zł - TAK!!!!!